Witam witam ;)
Pozostając jeszcze w temacie reklam...Pamiętacie oznaki świąt? Znaczy takie poza śniegiem. :P "Kevin" w telewizji, reklamy Coca Coli z ciężarówką i piosenką "coraz bliżej święta", gazetki sklepowe prezentujące jego asortyment, w skład którego wchodzą już bombki i choinki...
Zawsze wiele osób komentowało zjawisko pojawiania się reklam świątecznych w połowie listopada dość niepochlebnie. Trudno się nie zdziwić. Do gwiazdki jeszcze miesiąc, a reklamy już nas bombardują z każdej strony.
Jednak w tym roku reklamodawcy przechodzą samych siebie. Koncerny medialne również ;) Tylko że "Kevin sam w domu", czy "Kevin sam w Nowym Jorku" to tylko filmy. W dodatku jak jeden z nich włączą w tv, nie oznacza to jeszcze, że święta tuż tuż. Chooociaż wywołuje to u nas drobny uśmieszek na twarzy i myśl: "Jej, już idą święta".
Ale reklamy zdecydowanie bardziej podkreślają, że "to już ten czas".W tym roku reklamy zniczy na 1 i 2 listopada pojawiły się na samym początku października. Więc co się będą hamować z reklamami świątecznymi? :D Punkt 3 listopada i pierwsze reklamy! Po co tracić czas?! To co, że jeszcze wczoraj odwiedzaliśmy groby naszych bliskich, wspominając ich w związku z Dniem Zadusznym, i stawialiśmy im znicze.
Pozostając jeszcze w temacie reklam...Pamiętacie oznaki świąt? Znaczy takie poza śniegiem. :P "Kevin" w telewizji, reklamy Coca Coli z ciężarówką i piosenką "coraz bliżej święta", gazetki sklepowe prezentujące jego asortyment, w skład którego wchodzą już bombki i choinki...
Zawsze wiele osób komentowało zjawisko pojawiania się reklam świątecznych w połowie listopada dość niepochlebnie. Trudno się nie zdziwić. Do gwiazdki jeszcze miesiąc, a reklamy już nas bombardują z każdej strony.
Jednak w tym roku reklamodawcy przechodzą samych siebie. Koncerny medialne również ;) Tylko że "Kevin sam w domu", czy "Kevin sam w Nowym Jorku" to tylko filmy. W dodatku jak jeden z nich włączą w tv, nie oznacza to jeszcze, że święta tuż tuż. Chooociaż wywołuje to u nas drobny uśmieszek na twarzy i myśl: "Jej, już idą święta".
Ale reklamy zdecydowanie bardziej podkreślają, że "to już ten czas".W tym roku reklamy zniczy na 1 i 2 listopada pojawiły się na samym początku października. Więc co się będą hamować z reklamami świątecznymi? :D Punkt 3 listopada i pierwsze reklamy! Po co tracić czas?! To co, że jeszcze wczoraj odwiedzaliśmy groby naszych bliskich, wspominając ich w związku z Dniem Zadusznym, i stawialiśmy im znicze.
Kto w tym roku się pospieszył?
T-mobile było absolutnie pierwsze. Wygrało ten wyścig. Pierwsza reklama z niby lekkim akcentem na końcu w postaci Cleo śpiewającej pod rytm ich reklamowej melodyjki "Dzyń dzyń dzyń dzyń dzyń". Zaraz za T-mobile pospieszyło się Tesco z gotowaniem na święta oraz kilka innych. T-mobile oczywiście nie zamierzało zostać w tyle z jedną jedyną reklamą. Pojawiła się kolejna, a w niej choinka itp.
Jednak czy ten pośpiech jest potrzebny?
Cóż, skoro takie reklamy się pojawiają tak szybko, musi być dla nich jakieś "za". Być może społeczeństwo potrzebuje po 1 i 2 listopada oddzielić się od smutków i spojrzeć na coś, co kojarzy się wesoło? A może to naturalne, że każdy z nas czegoś oczekuje, patrzy w przyszłość, a w związku z tym pomału łapie się za kieszeń. Może jednak to tylko chwyty reklamowe, które mają na celu przez miesiąc zapaść w pamięć, by przez kolejny na tym zarabiać?
***
Handel handlem, ale bądźmy poważni. Gdyby takie reklamy zaczęły się pod koniec listopada, nikt by na tym nie ucierpiał. I tak jeszcze w listopadzie nie robimy zakupów świątecznych. Dlaczego? Z prostych przyczyn! Do grudnia jeszcze miesiąc. Jesteśmy na etapie, gdy zastanawiamy się, gdzie tegoroczne święta spędzimy. W domu, czy też u rodziny? I chociaż może niektórych z nas ciągnie do świąt pomimo tych wydatków, bo to w końcu najpiękniejsze święta w roku (przynajmniej według mnie), to może warto przystopować?
Zaczynam się już obawiać, że pieniądze na prezenty nie są jeszcze odłożone, choinka jeszcze nie kupiona, a i brak czasu na świąteczne porządki. :D
Nie mam nic przeciwko komercjalizacji gwiazdki. Jednak nie zapominajmy o tym, co najważniejsze w święta! ;) O najbliższych i o tym duchu świąt.
No i nie pozwólmy się zwariować reklamom. W końcu to one w dużej mierze przyczyniają się do tego, o czym myślimy, czyli w tym wypadku o świętach.
Pozdrawiam,
Nela.
PS. Postaram się o jeszcze większą częstotliwość zamieszczania postów. Patrząc na to, co mnie czeka przez najbliższy tydzień, raczej nie powinno być to trudne. Podchorowało mi się i czeka mnie 7 pięknych dni z łóżkiem i antybiotykiem w roli głównej :P
AHA! No i śnieżek za oknem ma sie pojawić w tym tygodniu! Będziecie go wypatrywać? Bo ja na pewno! Już coś nie coś w Opolu prószyło kilka dni temu, ale na tyle, że nie było to widoczne, więc to nie był do końca pierwszy śnieg ;) O! To jest prawdziwy zwiastun świąt. Śnieżek! Szkoda, że zwykle go ostatnio w nie nie ma :( Noo! Pa pa.
Kto w tym roku się pospieszył?
Jednak czy ten pośpiech jest potrzebny?
***
Handel handlem, ale bądźmy poważni. Gdyby takie reklamy zaczęły się pod koniec listopada, nikt by na tym nie ucierpiał. I tak jeszcze w listopadzie nie robimy zakupów świątecznych. Dlaczego? Z prostych przyczyn! Do grudnia jeszcze miesiąc. Jesteśmy na etapie, gdy zastanawiamy się, gdzie tegoroczne święta spędzimy. W domu, czy też u rodziny? I chociaż może niektórych z nas ciągnie do świąt pomimo tych wydatków, bo to w końcu najpiękniejsze święta w roku (przynajmniej według mnie), to może warto przystopować?
Zaczynam się już obawiać, że pieniądze na prezenty nie są jeszcze odłożone, choinka jeszcze nie kupiona, a i brak czasu na świąteczne porządki. :D
Nie mam nic przeciwko komercjalizacji gwiazdki. Jednak nie zapominajmy o tym, co najważniejsze w święta! ;) O najbliższych i o tym duchu świąt.
No i nie pozwólmy się zwariować reklamom. W końcu to one w dużej mierze przyczyniają się do tego, o czym myślimy, czyli w tym wypadku o świętach.
Pozdrawiam,
Nela.
PS. Postaram się o jeszcze większą częstotliwość zamieszczania postów. Patrząc na to, co mnie czeka przez najbliższy tydzień, raczej nie powinno być to trudne. Podchorowało mi się i czeka mnie 7 pięknych dni z łóżkiem i antybiotykiem w roli głównej :P
AHA! No i śnieżek za oknem ma sie pojawić w tym tygodniu! Będziecie go wypatrywać? Bo ja na pewno! Już coś nie coś w Opolu prószyło kilka dni temu, ale na tyle, że nie było to widoczne, więc to nie był do końca pierwszy śnieg ;) O! To jest prawdziwy zwiastun świąt. Śnieżek! Szkoda, że zwykle go ostatnio w nie nie ma :( Noo! Pa pa.
Myślę, że temat całkowicie wyczerpany. Wszystkie obiekcje jakie miałam to zostały umieszczone. Ludzie w pogonii za idealna choinką, prezentami zapominają co jest najważniejsze..
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do siebie:
www.nkfn.pl - KLIK
FB || INSTAGRAM ;)
Oczywiście zajrzę. Pozdrawiam ;)
Usuń