czwartek, 1 grudnia 2016

Uważajcie!!!



Hej!

Był dziś już jeden wpis, wiem ;) Jednak przytrafiła mi się dziś nieciekawa sytuacja i chcę do Was zaapelować poniekąd.

Mamy jesień, a właściwie już zimę, patrząc na pogodę (taak przypomnę, jakby ktoś nie miał okna :P). Co za tym idzie, szybko robi się ciemno. W związku z tym trzeba bardzo uważać, gdy wracamy ze szkół, uczelni, pracy itp. 

Co się stało?

Wracałam z uczelni. Nie była to jakaś szczególnie późna pora. Sporo ludzi na ulicy. Jednak, bądź co bądź, było ciemno. Napadnięto mnie...

Przechodziłam właśnie przez pasy. Zobaczyłam w oddali przy galerii handlowej mężczyznę któremu najwyraźniej się nudziło, bo zabawą, którą sobie wymyślił, było kopanie śniegu. Spojrzałam wtedy na niego, by móc go za chwilę wyminąć. Niestety zaczął zagadywać. Szłam szybkim krokiem w stronę, gdzie było więcej ludzi. Gonił mnie. Był bardzo natarczywy. Weszłam do galerii, jednak miałam wrażenie, że tam też mnie gonił. Na szczęście go zgubiłam... Niewątpliwie pomogło też to, iż było tam dużo więcej ludzi i ochrona, przez co musiał odpuścić.

Uważajcie!

Pamiętajcie, że nawet kilkoro ludzi na ulicy i fakt, że jesteście w centrum miasta, nie gwarantuje Wam 100% bezpieczeństwa. Warto mieć zawsze przy sobie środek do obrony, gdzieś w bliskim zasięgu ręki. Ważne, abyście tą rzecz dobrali pod swoje umiejętności i charakter. Nie każdy będzie miał na tyle zimnej krwi, by potrafić w ostateczności użyć noża. Nie wspominając o wspomnieniach, które też nie będą za dobre z ewentualnego zdarzenia (tak czy siak nie byłyby dobre, ale krew przy tym może bardziej przerażać). Jeżeli wiecie, że w takich sytuacjach paraliżuje Was strach, ograniczcie się do gazu pieprzowego. Najlepiej kupcie kilka sztuk i jedną postarajcie się wcześniej wykorzystać, by wiedzieć, jak szybko i bez zawahania jej użyć (oczywiście pamiętajcie, by nie stosować go pod wiatr z dalszej odległości, bo spowoduje to, że obezwładnicie siebie, a nie oprawcę, przez co ułatwicie mu sprawę). 

*  *  *
Jeżeli nie musicie, nie wyruszajcie na spacery itp. po zmroku. A jeśli jesteście do tego zmuszeni, pamiętajcie o tym, by zapewnić sobie bezpieczeństwo. 

Pozdrawiam i proszę, weźcie to sobie do serca.

Nela.

Coraz bliżej wrzesień - czyli nauczyciele, część dalsza koncertu życzeń.

Hej Dzisiaj tematyka powszechnie znana i pół na pół lubiana - strajk nauczycieli. Co spotkało dzieci i młodzież na wiosnę, co trwało w ...